wtorek, 25 października 2022

ZLECENIE

Śmierć otrzymała nowe zlecenie -

Człowiek się począł dnia dzisiejszego,

Więc ucieszyła śmierć się szalenie,

Że ma nowego podopiecznego.

Kiedy opuszczał człek łono matki,

Śmierć go w ramiona swe przygarnęła

I jakby rolę spełniając swatki

Życia początek w koniec przypięła,

Dlatego człowiek zaczął się starzeć

I z dnia na miesiąc zaczął ubywać.

Nie zwykł na siebie tak właśnie patrzeć,

Więc przyzwyczaił się oszukiwać,

Wierząc, iż młodość zatrzyma ciała

Dbając o siebie wręcz pedantycznie,

Iż będzie zdrowy, twardy jak skała…

A śmierć się śmiała zeń ironicznie.

Po narodzinach bowiem sprawiła,

Że rósł człek szybko niczym na drożdżach.

Wnet do chodzenia go przymusiła,

Do zmiany rysów – to rzecz najprostsza.

Sypnął się zatem włos lekkim szronem

I kurze łapki się pojawiły,

Zbyt krótki oddech szarpał przeponę

A z dnia na dobę człek tracił siły.

Nim się obejrzał przez kruche ramię,

Miał już za sobą wiosnę i lato…

U progu zimy smutny przystanie

I z żalem westchnie do śmierci: „Za co?”,

A ona nagle przerwie milczenie,

Ręce rozłoży w geście niemocy,

Powie: „Dostałam takie zlecenie”

I z łez człeczynie obetrze oczy.

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz