piątek, 14 października 2022

DOSTAWCY NADZIEI

Każdy z nas, idąc przez życie,

Roznosi ludziom nadzieję -

Jest zapisaną w zeszycie

Historią, która płowieje.


Ciągniemy za sobą wózki

Od ich ciężaru zgarbieni.

Czas to odcinek króciutki

Wycięty ostrzami promieni.


Kolebie się rupieciarnia

I koło skrzypi żałośnie.

Deskami wóz nasz ogarnia

To, co hałdami wciąż rośnie


Póki trwa ludzka tułaczka

Według wskazówek zegara…

Tu wór parciany, tam paczka,

Torba dziurawa, gitara…


Pod pierzynami poduchy,

Grzebień szczerbaty, różaniec,

Po chlebie czerstwe okruchy,

Modlitwa, gdy coś się stanie;


Pod spodem książki, albumy,

A w książkach liście i kwiaty,

Strój przeznaczony do trumny,

W teczce spłacone już raty…


To wszystko i jeszcze więcej

Ciągniemy, idąc przed siebie.

Mdleją od bólu nam ręce,

A każdy w śmieciach się grzebie,


Więc gdyby spojrzeć z dystansu

Na nas – każdego z osobna…

My jako akt mezaliansu,

Gdyż jest to rzecz niepodobna,


Abyśmy mogli nadzieję

Rozdawać ludziom po drodze…

Świat echem z nas w głos się śmieje,

Fantazji zaciąga wodze,


Lecz ignorujmy tę zwadę.

Niech kto chce szyderstwem pieje.

To my mówimy: „Dasz radę!”,

Dając w ten sposób nadzieję


I potwierdzamy te słowa

Doświadczeń swoich bagażem,

Które na grzbiecie wóz chowa,

Idąc za nami wciąż w parze.

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz