czwartek, 6 października 2022

MOŻE BARDZIEJ...

Nasze drogi się krzyżują

Niekoniecznie w pięknych miejscach,

W których dusze pokutują,

Które czytasz w międzywierszach

Jako niedopowiedziane,

Choć nazwane przeznaczeniem…

Jako to, co odebrane,

Znalezione przemyśleniem.


Tyle rzeczy nas różniło,

Tyle dobra nam umknęło.

Żal, bo dawno się skończyło

To, co dzisiaj mnie ujęło,

Naświetlając sytuację

Zgoła z innej całkiem strony.

Kto z nas miewał często rację?…

Czas, co minął, jest stracony.


Nie wskrzesimy wspólnych godzin.

Nie zmażemy chwil goryczy.

Niech refleksja mądrość spłodzi,

Że się wszystko w życiu liczy:

Najdrobniejszy gest, błysk w oku,

Dotyk dłoni, zdań wymiana,

Krok idący przy twym kroku,

Kawa pita razem z rana.


Teraz wszystko uleciało

Ptasim kluczem bezpowrotnie,

A mieć by się przeszłość chciało,

Aby nie czuć się samotnie.

Nic niestety nie powraca -

Wiosna życia raz jest tylko,

Więc się cieszyć nią opłaca,

By nie było później przykro,


Że odeszła, wypłowiała,

W mgle jesiennej się rozmyła,

Liśćmi z drzew się posypała

I bez śladu się skończyła…

Gdyby człowiek był świadomy

Swej ułomnej niestałości,

Byłby bardziej może hojny

W rozdawaniu swej miłości,


Może bardziej powściągliwy,

Mniej nerwowy bez powodu,

Wobec innych zaś życzliwy,

A nie, gnając wciąż do przodu,

Tylko w siebie zapatrzony

Z pretensjami na ramieniu

I na wszystkich obrażony…

Znikający w okamgnieniu.

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz