czwartek, 27 października 2022

PISARKA + POETKA = NIESKROMNA KOBIETKA

Była sobie kobietka, co piórem władała.

I która na natchnienie też nie narzekała,

Pisała rozmaite, ciekawe utwory.

A, że sławną nie była (aż do tejże pory),

Skromnie żyła, spokojnie w zaciszu domowym,

Przepisując pomysły z płodnej, bystrej głowy

I czerpiąc satysfakcję ze swej aktywności,

Bo dzieła jej czytali i mądrzy, i prości.

Rozniosła się więc w necie sława o kobietce -

Pisarce samozwańczej, jak również poetce.

Rozrosło się ogromnie grono czytelnicze

I w prozie rozkochane, a także w liryce.

Chwalili, podziwiali pisarkę – poetkę

Z natury niepozorną i skromną kobietkę,

Słów słodkich nie szczędzili autorce uznanej,

Jak również coraz bardziej w świecie szanowanej.

Tu brawa a tam aplauz, toasty, wiwaty!

Zazdrościli kobietce rozgłosu kamraty.

Tu kwiaty i nagrody oraz gratulacje,

Tam grzmiały gromkim echem w przestrzeni owacje.

Pławiła się pisarka, szanowna poetka -

Niby skromna, cichutka z natury kobietka -

W luksusach komplementów i rosnącej sławy,

Nie czując przed upadkiem z obłoków obawy.

Rosła w dumie i pysze jak drożdżowe ciasto,

Aż nagle szczęścia światło bezpowrotnie zgasło...

Tak pycha pompowała jak balon kobietkę

Rozpoznawaną wszędzie pisarkę – poetkę,

Że nagle się uniosła ponad głowy ludzi

I leci, leci w niebo, chociaż się nie trudzi,

A pod nią czytelnicy, tworząc przyłbicę

Z dłoni, co oczy chroni, patrzą pod spódnicę

Szanownej to pisarki i pani poetki,

Z którą to kojarzono majtki i skarpetki,

Widoczne, gdy się pychą wspinała do góry,

Rozbijając krągłością pośladków swych chmury.

Od tej pory dupina pisarki – poetki

Zasłoniła talenty szanownej kobietki

Więc utworów już żadnych i dzieł nie chwalili,

A tylko o pośladkach w obłokach mówili.

Nie chciałabym iść śladem ów sławnej kobietki,

Po której się ostały majtki i skarpetki.

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz