NIEDŹWIADEK
Chciał niedźwiadek śnieg zobaczyć,
Poznać, co to zima znaczy.
Postanowił zrobić wszystko,
By opuścić legowisko
Gdzie spał aż od listopada
Do lutego, gdy śnieg pada.
Śmiała mama się z niedźwiadka:
„To ci będzie wielka wpadka,
Bo w okresie przecież zimy,
My, niedźwiedzie, zawsze śpimy.”
A niedźwiadek twierdzi swoje:
„Ja nie zasnąć się nie boję!
Chcę zobaczyć świat na biało,
Który śniegiem przysypało.
Lis mi wiele opowiadał
Jak to w zaspy wielkie wpadał.
Chcę zobaczyć, czym są śnieżki...”
„To jest pomysł, skarbie, kiepski” -
Niedźwiedzica go ostrzega. -
„Tak się bowiem zrobić nie da.
Sam zobaczysz, że wbrew woli
Twój organizm pospać woli,
Gdy na dworze wiatr szaleje,
Śniegiem w oczy mroźnym wieje.
Żaden niedźwiedź nie wytrzyma,
By zobaczyć, czym jest zima.
Taką bowiem ma naturę,
Że w jesienne dni ponure
W gawrze wpada w sen głęboki
I przewraca się na boki,
A gdy budzi się na dobre,
Widzi wiosny słońce szczodre.”
„Mnie się uda! - niedźwiedź krzyczy -
To się bowiem dla mnie liczy!
Można wszystko mieć na świecie,
Kiedy tylko zdobyć chce się,
To, co na czym nam zależy,
Więc zobaczę jak śnieg leży
Puchem białym niczym wata
I zobaczę też jak lata
Płatek śniegu pod chmurami,
Błyszcząc w słońcu kryształkami.”
Tak się uparł niedźwiedź mały,
Że gdy dni lata mijały
I się zbliżał już listopad,
Starał się, by go nie dopadł
Sen, co zimą u niedźwiedzi
W gawrze do lutego siedzi.
Biegał, skakał, nie próżnował,
Pływał w rzekach i polował.
Jadł dżdżownice i ślimaki,
Miód i trawę oraz ptaki,
I nasiona, jaja, ryby
I gryzonie oraz grzyby,
A gdy głód już zaspokoił,
Kiedy wodą się upoił,
Szepnął tylko: „Choć na chwilę
Odpoczynkiem dzień umilę,
Bo najadłem się ogromnie.
Chodzę przez to nieprzytomnie.
Jak odpocznę, się ożywię
I doczekam że szczęśliwie
Białej zimy w pełnej krasie.”
I ułożył się w szałasie
Pod sosnowym zadaszeniem,
Gdzie zmorzyło go zmęczenie…
A gdy zbudził się radosny,
Ujrzał w progu ślady wiosny.
„Gdzie jest zima?!” - krzyczał w gniewie.
Wszyscy milczą. Nikt nic nie wie.
Tak niekiedy bowiem bywa,
Że nie wszystko się zdobywa.
Trzeba życiem więc się cieszyć
I zamiary siłą mierzyć.
grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz