piątek, 16 grudnia 2022

WIGILIA

W całym domu pachnie lasem.

Sączy się żywiczna lepkość,

W słojach pnia krąży zapasem,

Tworząc bursztynową wieczność.


Jeszcze zdaje się igliwie

Skrzyć kryształkiem płatków śniegu,

Który spija wręcz łapczywie,

Gdy topnieje niczym w biegu…


Od strojnego w kącie drzewka

Idę w siną dal przez okno,

Gdzie wspomnienie na mnie czeka…

Już mi rzęsy rosą mokną.


Pod parapet zaspy bieli

Płyną lustra taflą pnącą,

W którym świat w puchu pościeli

Jest gwiazd tonią się mieniącą.


A w pokoju zapach drewna

Trawionego płomieniami.

Pierwsza gwiazdka jest potrzebna,

Aby zasiąść za stołami.


Kolęd nuty rozśpiewane

Jak świetliki światło niosą.

Z wielką czcią oczekiwane

Zdarzy się niebawem – nocą,


Więc w rodzinnym gronie czekam,

Czując dreszcze poruszenia.

W puste miejsce czasem zerkam

Pełna szczęścia i wzruszenia,


Bowiem widzę nieobecnych,

Którzy z nami się rozstali…

Przy życzeniach zaś serdecznych

Znów opłatek mój łamali.


Aromatem cynamonu

I anyżu, pomarańczy

Pachnie w całym, ciepłym domu,

W którym lampek kolor tańczy.


Barszcz czerwony czuć z uszkami,

Karpia, śledzie pod cebulą

I pierogi też z grzybami,

Co kapustę ciastem tulą.


Susz się leje strumieniami

Śliwką, gruszką nęcąc smaki.

Salaterki z sałatkami -

To nie lada są przysmaki.


I makowce, i serniki

Lukrem pięknie przystrojone,

Malowane też pierniki -

Wszystko chętnie jest jedzone,


Lecz w bogactwie choineczki

Oraz blatu pod obrusem,

Co na którym tlą się świeczki,

Najważniejsze wskazać muszę! -


Ciebie, ciebie oraz ciebie

I każdego z was z osobna.

Ile gwiazd lśniących na niebie,

Tylu Miłość kochać skłonna -


Ta, na którą dziś czekamy,

Co narodzić się ma w żłobie.

Czasu tak niewiele mamy…

Bądźmy z sobą dziś przy sobie.

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz