W kredensie mam filiżanki -
Porcelanowe skorupy
Za woalkami firanki
Wplecionej nitką na druty,
Na filiżankach odciski
O splocie form papilarnych…
Trzymał ją kiedyś ktoś bliski,
Pijąc zeń wywar kaw czarny.
W kącie przy kuchni kaflowej
Stoi wciąż fotel z wikliny.
Na nim prowadził rozmowę
Wszem znany z kamiennej miny
Człowiek, którego dziś nie ma,
Choć wciąż nim pachnie powietrze.
O nim powtarza poemat
Szelest niesiony na wietrze.
Jego ślad zastygł na ścieżce...
Od progu do furtki płynie.
Zegarem bije mu serce,
Więc człowiek ten nie przeminie,
Zostanie w tym starym domu,
Który jest spadkiem po dziadkach,
Nie wadząc nigdy nikomu
Jak w sadzie gnijące jabłka.
Usiądzie czasem przy stole
Lub w oknie milczący stanie.
Szelestem siana w stodole
Wyszepcze bezwiednie zdanie,
Płosząc przy lampie ciem zwoje,
Uśmiechem całując usta.
Sama… z pamięcią – we dwoje -
Codzienność ma nie jest pusta.
grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz