wtorek, 7 lutego 2023

TRUCIZNA KŁAMSTW

Towarzystwo się kruszy – niektórzy odchodzą…

Po nich puste się miejsce wprowadza na stałe.

Jedni za nimi tęsknią, drugich… nie obchodzą

Niczym kurz na zniszczonym osiadły regale.


Pewnie zdepczą ich ślady własnymi butami...

Podeszwami rozetrą rys ich obecności

I wyniosą na zawsze workami, pudłami.

Ziemia będzie wysysać tylko szpik z ich kości…


Niewielu zauważy, że ich wśród nas nie ma.

I sprzedadzą dom z duszy odarty z pewnością,

Aby definitywnie zamknąć przykry temat,

Co kojarzy się tylko z człowieka kruchością.


Początkowo najbliżsi będą pamiętali,

Zmagając się z ciężarem dźwiganej żałoby;

Później jednak zapomną tych, co pożegnali…

Być może nawet w skrzypie utoną ich groby…


A świat bez przerwy będzie szedł prosto przed siebie

W sakramencie słońca albo w nowiu księżyca

I czas przesuwał będzie zjawiska na niebie,

Wracając w dzień przez noce niczym gołębica.


Pośpiech skłamie, że tamci wcale nie istnieli,

Stworzy pozór i siły, i nieśmiertelności.

Propaganda wykrzyczy: „Bylebyście chcieli!

Wszystko wszak jest na waszej chęci wysokości!”


I dlatego uwierzy człowiek, że jest bogiem,

Że od niego zależy kim jest i jak żyje,

Lecz gdy los go ugodzi bezwzględnie swym rogiem,

Tę truciznę kłamstw gorzką zmuszony wypije…


Teraz widać już łunę krwi na horyzoncie.

Żywym trupem skażone zda się społeczeństwo.

Głowę zaś zastępuje wagina i prącie,

A moralność uważa się dziś za szaleństwo.


Dziki taniec jak transu puszczana muzyka

Ku potrzebom cielesnym ciągnie całe masy.

Godność ludzka wzgardzona o kulach utyka.

Nic nie warty, kto nie ma chamstwa oraz kasy.


Kto upada zaś, wrzeszczą: „Na własne życzenie!”

Jakby marna osoba była wszechmogącą.

W samotności więc liże okrutne cierpienie

Ranę się swojej duszy wcale niegojącą,


Później… jak cień odchodzi przy wschodzącym słońcu,

Okradziony przez pośpiech z nazwiska, z imienia.

Do głosu dopuszczony owym aktem w końcu,

Staje się mimowolnie westchnieniem milczenia.

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz