środa, 8 czerwca 2022

CHCĘ

Chciałabym wszystko rozpocząć od nowa,

Lecz bez cofania wskazówek zegara.

W tym nie przeszkadza mi siwiutka głowa

Ni to, że z czasem robię się już stara.


Pragnę obudzić się siebie świadoma

Bez upiększania tego, co mnie tworzy.

Jestem po prostu szarością zmęczona,

Która się wokół na potęgę mnoży.


Męczą mnie ludzie, którzy narzekają,

Którym uczciwość jest czymś zgoła obcym,

Którzy pretensje nieustannie mają,

Dla których przyjaźń nie jest czymś istotnym,


Którzy od siebie mało wymagają,

A wobec innych roszczą wciąż żądania,

Którzy drugiego za nic zawsze mają,

Którym egoizm źrenice przysłania.


Chciałabym wreszcie z hukiem drzwi zatrzasnąć

I za plecami zostawić to wszystko

A mieć przed sobą wytyczoną jasno

Drogę konkretną, nie tylko ściernisko.


Chciałabym zamknąć życie, co minęło,

W kufer na kłódkę, który tkwi na strychu,

I już nie wracać do tego, co było,

Zatopić smutki jak wraki w kielichu.


Niech mgła opadnie, bym wreszcie ujrzała

Kim być powinnam i kim w końcu jestem.

Tak długo miejsca swojego szukałam.

Niech powołanie choć przemówi szeptem.


Niechże mnie porwą ludzie z duszą wiatru,

Których mi teraz dane było spotkać.

Chcę się do czegoś przydać wreszcie światu

I żyć, lecz sobą szczerą od środka!

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz