piątek, 7 kwietnia 2023

TWARZĄ W TWARZ

Oj, rozkochał się człowiek w mordowaniu,

Znajdując w śmierci siły swej przywilej.

Jak diabeł siedzi przy kart rozdawaniu,

Talią wpływów i władzy żonglując zawile.


Wojną jak sforą psiarni spuszczonej z łańcucha

Spustoszenie rozsiewa rozrzuconym trupem,

Co jak flaki rozlane z rozdartego brzucha

Mieni się much zlepionych w słońcu niczym strupem.


Na ulicach kobiety z łonem krwią kapiącym,

W której laku purpury odbijają stopy

Jako pieczęć, co zda się łożyskiem gnijącym

Przyjemności lubieżnych doznań i ochoty.


Pracy będą się trzymać wciąż życia spragnieni,

Bo niebawem wprowadzą wiek dla eutanazji -

Emeryci zwłokami będą zastąpieni

Nie z powodu choroby, ale dla fantazji.


Pod bielutkim mankietem dłonie pełne śladów

DNA usuniętych systemem z powierzchni.

Kat się staje przywódcą z tytułu układów,

Strasząc już odmóżdżonych gestem silnej pięści,


I!, rzucając ochłapy przesłodzonych słówek,

By się móc przypodobać zmanipulowanym,

Idzie niczym buldożer bez zbędnych wymówek

Ku korzyściom dla siebie z góry przewidzianym.


Niczym krupier zakręca ruletką z rozmachem!

Koło ruchem obrotów turkocze jak w wozie.

Zaś po tarczy jej skacze kuleczka z hałasem

Jakby człek, który tupie obcasem na mrozie.


W wirze liczb, co trzech szóstek jest tańczącą sumą,

Los zatacza się krokiem pijanej osoby.

"Rien ne va plus!" - wrze już krzyk wbrew hulaszczym tłumom,

Odbierając w ten sposób prawo do swobody,


Do decyzji, wyboru, by odejść z kasyna

Nim się przegra na dobre z odsetkami życie,

Lecz się trudno oderwać, gdy się gra zaczyna.

Hazard trwa nieprzerwanie, gdyż banku rozbicie


Niemożliwe jest przeto dla ludzi przy stole

Obstawionym na blacie słupkami żetonów,

Więc ruletka się kręci jako młyn w mozole,

Bijąc sercem jak pompą odlaną z betonu.

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz