wtorek, 17 maja 2022

GROSZ DO GROSZA

Poznałam mnóstwo ludzi, w drodze ciągle będąc,

A każdy jest jak grosik w portfelu trzymany.

„To niewiele” – ktoś może mylić się, tak twierdząc,

Bo grosz za nic zazwyczaj w przeliczeniu mamy,

 

Lecz gdy wszystkie zbierzemy, wówczas docenimy

Wartość tego bogactwa, któreśmy zebrali,

I wbrew temu, co sobie o groszu myślimy,

Dostrzeżemy, że grosik z groszem banknot scali.

 

Każdy człowiek coś wnosi do naszego życia.

Początkowo się może wydawać inaczej –

Ten fakt nie da się zepchnąć do rangi ukrycia.

Dzięki ludziom wiadomo, co ja dzisiaj znaczę,

 

Trudno jednak iść dalej u boku każdego,

Więc wymieniam niektórych na bratnią osobę,

I nie czuję, żegnając ich, nic w sercu złego.

Nie chcę, by mnie ściągali, kiedy na szczyt wchodzę.

 

Pragnę być coraz lepsza od siebie niż byłam –

Pragnę żyć w towarzystwie, które mnie wzbogaca.

Od toksycznych relacji już się uwolniłam

I wybieram, co duszy się mojej opłaca.

 

A wy, którzy swe dłonie zaciskacie w złości

Na mych skrzydłach, bym w górę nie mogła wyfrunąć,

Wiedźcie jedno!, że nikt z was nie zdepcze wolności

I że plan wasz nikczemny w gruzach musi runąć.

 

Pełną mam portmonetkę wartościowych groszy.

Coraz mniej mi bilonu w kieszeniach zostaje.

Inwestuję tym, który wobec mnie jest gorszy,

Ale tych wartościowych nigdy nie wydaję.


grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz