piątek, 14 stycznia 2022

PŁATKI ŚNIEGU POWSTAJĄ W BIEGU

Pani Temperatura w kiepskim dziś humorze

Chmury topniejące w śnieg zmienić pomoże.

Zasiadła więc na progu błękitnego nieba,

Gdy nagle kropla wody w pośpiechu podbiega,

Deklarując, że pragnie zostać płatkiem śniegu,

Stając grzecznie na nieba niebezpiecznym brzegu.

Już gotowa do skoku ta kropelka była,

Lecz, kiedy w dół spojrzała, natychmiast stchórzyła.

Pod przezroczystą stopą gwiazdy falowały

I końca głębokości świetlistej nie miały,

Więc przepaść się zdawała strasznie nieskończona

Oraz płótnem ciemności w bezkres naprężona,

A w niej księżyc jak główka malutka szpileczki

Wisiał w próżni wszechświata na skrawku niteczki.

„Oj, nie skoczę” – zadrżała kropeleczka wody.

Wtem się nagle zerwały groźne wiatru chłody

I strąciły kropelkę w przepaść swym podmuchem,

By się stała, wirując, śnieżnym, białym puchem.

Leci, spada kropelka, wiruje w przestrzeni

I łzą wody w powietrzu iskrzy się, i mieni.

Lecą na nią strumienie mroźnego westchnienia,

Więc się w biegu kropelka w kryształ lodu zmienia.

Obok frunie podobna i całkiem samotna,

Do zawarcia przyjaźni wyraźnie ochotna,

Więc tę kroplę kropelka rączką za dłoń chwyta

I się nagle z nich tworzy para znakomita.

Później inne kropelki z nimi się sklejają

I w tej grupie spojonej fasetki puszczają,

Które rosną nad nimi korony kryształem,

I się zdają bezbronne, kruche oraz małe,

Lecz gdy milion ich spada milionów miliony

Każdy, kto śnieg ogląda, jest nim zachwycony,

Bo się puszy i iskrzy jako biel brokatem

I wygląda jak czapy na ziemi puchate,

Jak pierzyna z anielskich skrzydeł utworzona,

Mrozu nitką błyszczącą pięknie obrębiona.

Pod nią drzemie świat cały, na niej skaczą dzieci.

Zda się, że cała ziemia mnóstwem gwiazd się świeci.

Tak powstają płateczki – śniegu elementy,

W których lśni tajemniczo magią świat zaklęty.

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz