Wisi pod sufitem pająk na niteczce.
Huśta się i buja, bo spać mu się nie chce.
Jak Tarzan na lianach, tak i on buszuje.
Widać!, odpoczynku mało potrzebuje.
Większość czasu spędza tylko na zabawie
Czy to pod sufitem, w kątach, w krzewach, w
trawie.
Hasa energicznie, skacząc na niteczce
Jak na trampolinie albo na gumeczce.
To w górę, na boki, w dół i znów na górę
Lekko podskakuje jako byłby piórem.
Zda się, że to jakiś zdolny akrobata,
Bo tak zwinnie skacze i na szelce lata.
Tam skoczy, tu salto w powietrzu wykona
I jakoby szpilka w tańcu roztańczona
Piruetem frunie, kręci się, wiruje,
Po czym fikołkami w przestrzeni figluje.
Jak wariat szaleje i jak iskra świeci,
Aż mu w rozbieganiu ciągle ślina leci,
Która na powietrzu nicią białą krzepnie,
Przykleja się do miejsc, co je pająk klepnie,
A że ten stawonóg dotyka miejsc wszędzie,
Bawiąc się w amoku sieci piękne przędzie,
Co jak koroneczki rozpina w przestrzeni,
Która kołnierzami koronek się mieni,
Łapiąc w nie kropelki przezroczystej rosy
Wplecione dostojnie w nitek białe włosy,
Lśniące diamentowo niczym koraliki
Albo i doszyte perłowe guziki.
Takiego uroku nici te nie mają,
Kiedy od sufitu płótnem swym odstają.
Wyglądają wtedy jakby prześcieradła,
W które szarość brudem bezczelnie się
wkradła.
Tak oto powstają lekkie pajęczyny
Z elastycznych nici, co są jak sprężyny,
W które pająk łapie przeróżne owady,
Kiedy zrobi przerwę od skocznej zabawy.
Pożyteczny zatem w tej dziedzinie bywa,
Kiedy łowi muchę, gdyż jest uciążliwa.
Można więc powiedzieć, że ten nasz stawonóg
Z owadów powietrze oczyścić nam pomógł.
Nie taki to straszny pająk w kącie wisi,
Co w sieć własnej śliny łapie muchy w ciszy.
Nie ma co go zatem wciąż krzykiem traktować,
Można zaś w zabawie, w łowach obserwować.
Niepotrzebna również jest reakcja strachu,
Kiedy wisi pająk pod strukturą dachu.
grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz