środa, 24 lipca 2019

WYSOKO


Zawsze będę obok wszystkiego, co jest wokół,
Jakbym stała nad brzegiem dziko rwącej rzeki
Otulona przez błogi, niezmącony spokój
Od zgiełku, zamieszania nad wyraz daleki.

Zawsze będę się temu wszystkiemu przyglądać,
Jakby mnie czas współczesny w ogóle nie sięgał.
Pragnę być ponad światem i po wodzie stąpać,
Choćby się los obraził i na wieczność gniewał.

Nie potrafię się wtopić w codzienności płynność,
Aby nurtem doczesność mnie wręcz pochłonęła.
Drażni mnie ta przyziemna, bezduszna naiwność,
Ludzkość, co zapomina skąd się tutaj wzięła.

Męczy mnie nieustanne szarpanie za sznurki,
Którymi są społecznych krocie oczekiwań,
To bezczelne zerkanie przez szpary i dziurki,
To wcielanie w buciory nie moich poczynań.

Będę obok, poza tym, co mnie chce zniewolić,
Choćby to niejednemu drzazgą było w oku.
Będę się delektować życiem mym powoli
I będę pielęgnować w duszy święty spokój.

Będę obok wszystkiego i wszystkich uparcie,
Aby stanąć w obronie swojego sumienia.
Będę walczyć z pokusą zawzięcie, zażarcie,
Która ludzi w krwiożercze stworzenia przemienia.

Stanę nad tym, co innym zdaje się bezcenne.
Wzgardzę każdą błyskotką doczesnego świata,
Aby zdobyć błękitu przestrzenie bezdenne,
Aby poczuć przyjemność ptaka, który lata.

Nie zawiążę ust drutem społecznych nakazów.
Nie zasłonię mej twarzy maską udawania.
Gardzę treścią krytyki i wszelkich rozkazów
I nie ugnę swych kolan do gestu klękania.

Będę obok, choć może się to nie podobać,
Choć dziwaczną decyzją może się wydawać.
Będę w czasoprzestrzeni swobodnie dryfować
I na chwile w zachwycie i szczęściu przystawać.

Nie zmarnuję ni kropli bezcennego czasu.
Szybko bowiem zachodzi wschodząca godzina.
Będę obok całego zgiełku i hałasu.
Nikt mnie w moim zamiarze nigdy nie powstrzyma.

Nikt mnie nigdy z obłoków na ziemie nie ściągnie,
Choćby świat mnie odrzucił pogardą i wstrętem.
Mnie do wyższych pułapów instynktownie ciągnie.
Nie chcę nic mieć wspólnego z tym brudnym zamętem.

Żegnam wszystkich i wszystko, idąc w swoją stronę
I unosząc się wiarą nad ziemi powłoką.
To, co jest tu i teraz, jest dawno skończone,
Więc sięgam wciąż wytrwale i zawsze wysoko.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz