poniedziałek, 5 marca 2018

CHWILA POSTOJU


Zatrzymać się choć na trochę,
By oswoić myśli płoche,
By poczuć zapach powietrza,
Płynący rwąco do serca.

Zatrzymać się choć na chwilę –
Nic więcej, po prostu tyle,
Spojrzeć w zwierciadło za sobą,
Poznać się z we mnie osobą,

Napić się wspólnie herbaty,
Połączyć dwa sprzeczne światy:
Ten, co znam, z tym, co zna ona –
We mnie kobieta uśpiona,

Ta, która życie smakuje,
Z głową po niebie wędruje,
Zachwyca się drobną rzeczą
Mimo, że wszyscy się spieszą.

Być może podczas spotkania
Odkryję, co się zasłania
W galopie, wirze i pędzie –
Obce, choć obecne wszędzie…

Być może z goryczą w ustach
Poznam, że słodycz jest pusta,
Kiedy jednako smakuje
I gdy jej żal nie popsuje,

Że nic nie warte radości
Sztucznie zdobionej miłości,
Bo tym piękniejsze uczucie,
Gdy drogą gnasz w ciasnym bucie,

Gdy los cię z szat twych odziera,
Wskazując ci przyjaciela,
Który to mimo trudności
Nie skąpi ci swej wierności…

Cóż warte są zabiegania,
Na górę życia wspinania,
Gdy ruszasz w trasę samotnie
I świat twój cały w łzach moknie?

Zatrzymaj się choć na trochę,
Snem okryj oczęta płoche,
Rozłóż do lotu ramiona.
Niech spadnie z duszy osłona,

Niech wiatr cię pieści czułością,
Przestrzenie poją ufnością
I niesie szepczące echo.
Zgiełk niech zostanie daleko!

A, gdy już minie godzina,
Co nowy etap zaczyna,
Poczujesz dreszcz przemijania,
Rytmiczny ton kołysania

I tą beztroską szczęśliwość,
Serca niewinną wrażliwość,
Którą dzieciństwem nazywasz
I w codzienności ukrywasz,

Męcząc się w kostiumach, maskach,
Tonąc w zamętach, hałasach,
Tracąc sens i piękno życia
W mackach teatru, ukrycia.

Zatrzymaj się choć na chwilę
I zostaw to wszystko w tyle.
Zapoznaj się z tym, kim jesteś.
Odzyskasz to, co jest święte –

Siebie do bólu szczerego,
Niczym niezakłamanego.
Sprzeciw metodą jest próżną…
Jutro być może za późno.



2 komentarze:

  1. Chyba trochę za dużo jest tu różnych motywów.
    I ta przedostatnia zwrotka "Odzyskasz to, co jest święte" - dla mnie jako dla osoby niewierzącej jest to wątpliwe. To chyba trzeba było sformułować bardziej neutralnie, np. tak jak w preambule Konstytucji RP:
    "W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny,
    odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie,
    my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej,
    zarówno wierzący w Boga
    będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna,
    jak i nie podzielający tej wiary,
    a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł..."
    Ale ogólnie fajnie i bardzo doceniam chęć pisania po polsku mimo zamieszkiwania we Francji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za podpowiedź, z którą niestety nie potrafię się zgodzić. Proponowana mi forma językowa jest trafna i dobra, ale dla kodeksów prawnych, a nie dla poezji :D Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń