Bezlistne drzewa świszczały w przestrzeni gałęziami niczym bat, wijący się nad zaprzęgiem konnym. Wiatr z dnia na dzień był coraz bardziej dokuczliwy i coraz mniej wyrozumiały, a w towarzystwie deszczu stawał się już nie do zniesienia...
Powieść została przekazana do publikacji wydawniczej - 25 stycznia 2021 r.
"Dobre pióro", od dawna nie czytało mi się tak dobrze. I tyle w tym dobrej energii! Pisz, Dziewczyno, pisz!
OdpowiedzUsuńDziękuję i postaram się w równie zadowalający sposób spełnić Pani prośbę, pisząc z wielką przyjemnością dla Was - Czytelników, nie odstając (mam nadzieję) od "dobrego pióra". Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPiękne 👍👍👍i dające do myślenia
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
Usuń