poniedziałek, 24 września 2018

ESENCJA ŻYCIA


Mam w dłoniach kubek gliniany –
Mizerne i kruche naczynie –
Szarością barw malowany,
Który, jak ja, też przeminie,

A w nim mam wywar ziołowy
Kwiatów zerwanych po drodze
Miodowy i cytrynowy.
Gorycz w nim czuć nieraz srodze.

Zwilżam wywarem tym usta,
Gaszę pragnienie mej duszy.
Smak codzienności mnie wzrusza
I pychę skutecznie kruszy.

Przeróżną szczyptą zapachu
Przyprawia powietrze wokół,
Lecz mimo cierpkiego smaku
Znajduję w nim słodki spokój.

Mam w kubku wywar ziołowy –
Esencję mojego życia,
Refleksję natchnionej głowy
I sens doczesnego bycia.

Nie każdy łyk mi smakuje,
Nie każdy mnie uszczęśliwia,
Lecz zawsze mnie inspiruje
I na apetyt mój wpływa.

Pachną ziołami minuty
Parzone w glinianym kubku,
A nad nim świeżości nuty
Brzmią i w radości i w smutku.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz