Dziś moja
dusza w przezroczystej halce,
Z wianuszkiem
kwiatów na skroni,
Zanurza w
trawie stóp maleńkie palce
I skocznym
pląsem za motylem goni.
Włosy ma
związane chabrem i bławatkiem,
Czoło
rozjaśnione stokrotką, rumiankiem,
Usta
zasłonięte koralowym, polnym makiem,
Nadgarstki
zdobione koniczyną, astrem,
U kostek błyszczące
brodawnika złoto.
Dziś dusza moja
jak mała, wesoła dziewczynka
Z koralami dębika
ośmiopłatkowego
Wiruje wśród kwiatów
jak słońca kruszynka,
Pył strącony z
kielichów nektaru słodkiego.
Niechże się raduje
tą beztroską chwilą.
Niech trąca podskokami
fortepianu nuty.
Niechaj polne kwiaty
przed nią głowy chylą!,
Zanim będzie jej
trzeba wsunąć stopy w buty,
Czy skosztować
w życiu smaku kwaskowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz