wtorek, 17 lipca 2018

DLA CIEBIE


mojemu synowi
Nic nie mogę ci więcej dać oprócz serca,
Które nędznie kołacze pod ciężarem drogi,
W które ból się niemocą bezsilności wwierca,
Które płacze w ukryciu, gdy los ścina nogi.

Nic nie mogę ci więcej dać oprócz oczu,
Co się w ciebie wpatrują z podziwem, z radością,
Nie potrafią oderwać od twych źrenic wzroku
I niosą cię w mą duszę z wielką życzliwością.

Nic nie mogę ci więcej dać prócz moich ust
Skażonych milczeniem i wyznaniem banalnym,
Bo nie potrafiących znaleźć odpowiednich słów,
By przekazać ci miłość w stanie idealnym.

Nic nie mogę ci więcej dać oprócz dłoni
W pogniecionych rękawiczkach mojej starości,
Która szronem prószy włosy na mojej skroni
Krępuje moje ręce sznurem niezdarności.

Nic nie mogę ci więcej dać oprócz siebie
I choć żaden to prezent – przyczyna radości,
Mam wrażenie, że Pan Bóg stworzył mnie dla ciebie,
By pokazać mi przedsmak prawdziwej Miłości.



2 komentarze:

  1. Piękne Kochana...Pięknie to wszystko ujęłaś i ubrałaś w słowa...
    Aż się wzruszyłam bo matka swojemu dziecku daje wszystko co ma...to najpiękniejsza miłość na świecie...MIŁOŚĆ MATCZYNA,NAJCZYSTSZA I NAJMOCNIEJSZA

    OdpowiedzUsuń