poniedziałek, 28 listopada 2022

W DOMU

W kredensie mam filiżanki -

Porcelanowe skorupy

Za woalkami firanki

Wplecionej nitką na druty,


Na filiżankach odciski

O splocie form papilarnych…

Trzymał ją kiedyś ktoś bliski,

Pijąc zeń wywar kaw czarny.


W kącie przy kuchni kaflowej

Stoi wciąż fotel z wikliny.

Na nim prowadził rozmowę

Wszem znany z kamiennej miny


Człowiek, którego dziś nie ma,

Choć wciąż nim pachnie powietrze.

O nim powtarza poemat

Szelest niesiony na wietrze.


Jego ślad zastygł na ścieżce...

Od progu do furtki płynie.

Zegarem bije mu serce,

Więc człowiek ten nie przeminie,


Zostanie w tym starym domu,

Który jest spadkiem po dziadkach,

Nie wadząc nigdy nikomu

Jak w sadzie gnijące jabłka.


Usiądzie czasem przy stole

Lub w oknie milczący stanie.

Szelestem siana w stodole

Wyszepcze bezwiednie zdanie,


Płosząc przy lampie ciem zwoje,

Uśmiechem całując usta.

Sama… z pamięcią – we dwoje -

Codzienność ma nie jest pusta.

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz