czwartek, 20 czerwca 2019

5-ta RANO


Otwieram drzwi na oścież balkonowych okien.
Wiatr żaglami firanek wpływa mi do domu.
Śpiewy ptaków się sączą życiodajnym sokiem,
Wchodząc w gości zuchwale, chociaż po kryjomu.

Siedzę z kawą w fotelu i zamykam oczy,
Rozpływając się zmysłem w każdej nucie śpiewu.
Cisza błoga wokół mnie bezszelestnie kroczy,
Głaszcząc trawy za oknem szumem swego trenu

I strącając z nich krople kryształowej rosy,
Która niczym klawisze drżących fortepianów,
Zda się dźwiękiem wplątywać w me zwichrzone włosy,
Budząc w duszy bezsennej partytury stanów,

Więc się zrywa pragnienie rozmarzenia we mnie
I na linii gałęzi z pięciokrotnym splotem
Zaznacza pamięcią nuty ptactwa bezczelnie,
Jakby je zagrać chciało w filharmonii potem.

Wtem się cienie rozmyły niczym przestraszone.
Ciemnozłotym się światłem rozciągnęła jasność…
Ptaki nagle zamilkły jakoby zalęknione,
Jakby słońce przejęło cały świat na własność.

Wtem na trawie się kruki w jutrzni rozmodliły,
Habitami piór czarnych błyszcząc tajemniczo…
Nagle!, z naw się zerwały i pod niebo wzbiły,
I… się echo zjawiło w skupieniu dziewiczo.

Kto nadchodzi, że nagle przestrzeń się stłumiła,
Pokurczyła w pokorze, w skromnej nieśmiałości,
Że w ramionach się własnych zamknęła, skuliła
Jak kochanka zraniona zdradą swej miłości?!

Kto się zbliża, że nagle światłość gdzieś zniknęła,
Smutną brwią się zmarszczyło nieboskłonu czoło?!
Skąd się nagle ta cisza w bezczelności wzięła,
Że się stało ponuro, choć było wesoło?!

Stoję w oknie i wzrokiem przesiewam obrazy,
Jakbym złota szukała nad brzegiem strumienia.
Jestem w duchu szczęśliwa, nie czuję urazy,
Chociaż wokół przedziwnie świat szybko się zmienia.

Dzień kolejny zaczynam ze słodyczą serca.
Kubek pusty odkładam i wersy spisuję
W przekonaniu, że wcale nie byłam w nich pierwsza,
Ale one, a ja się… w wersach odnajduję,

Rozpoznając w nich oczy, usta, szkice zmarszczek,
Przyglądając się sobie jakoby w zwierciadle.
Dusza moja przemawia szelestami kartek,
Odlatuje jak kruki – w każdym słowie.., nagle!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz