poniedziałek, 16 października 2023

GDYBY...

Jeszcze jest ciemno jakby nic nie było.

Okno się czernią jak grobem zakryło.

Latarniom w drodze życie odebrano,

Więc świat za szybą wygląda tak samo,


Otchłań niebytu wręcz przypominając

I z bezpłodnością się utożsamiając

Jakoby Stwórca jeszcze nic nie zaczął...

Wszystko zalało się mroczną rozpaczą.


Strach tylko, cisza, co są na wygnaniu,

Radość podobna nastrojem konaniu

Snują się jako pokutnicy w worach.

Przygnębiająca to przed świtem pora...


Można więc mniemać, że czas ostateczny

Zagląda w okna niczym kres konieczny.

I gdyby nie te westchnienia zegara,

W których istnienie się zaistnieć stara,


Trzeba by było uwierzyć bezsprzecznie,

Że się niebawem i świadomość przetnie

Bezdechu ostrzem, co z piersi wyrwane

Będzie w ciemnicy z nami pogrzebane.


Czemuż ma służyć świateł zniewolenie,

Ulic, co które gęste zaciemnienie

Pochłania niczym nastrój przygnębienia?!

Czy jest to może forma zastraszenia?!


Nocą się jasność żółtym blaskiem sączy

Z elektrycznego zespolenia łączy,

A wczesnym rankiem, gdy się ludzie budzą,

Ślepotą mroku oczy męczą, trudzą,


Aby się przedrzeć przez smołę nicości,

Co się rozlewa lepkością ciemności,

Tworząc przedziwnie niemiłe wrażenie,

Że świat zakończył i czas, i istnienie.


W owej scenerii samotność więc wzrasta,

Wypełza pustką milczącego miasta,

Niechęcią wobec życia, które wstaje,

Znudzonych ludzi smutkiem karci, łaje...


I gdyby nie garść gwiazd, co skrzą na niebie,

Człowiek, by tonął w bezdusznej potrzebie,

By udowodnić sobie bez wątpienia,

Że jedną z wielu jest cząstek istnienia,


A nie jedyną na siebie skazaną

I przez śmierć, która kradła, zapomnianą,

W pośpiechu wszystko niszcząc, zabierając,

Tylko jednego jego zostawiając.


Trzeba przeczekać ów ranek przed świtem,

By - zanim wzejdzie światło niespożyte -

Latarnie jasno wreszcie zapłonęły

I widocznością na chodnik spłynęły.


Tymczasem, siedząc w swe okno wtopionym

I czarną mazią z wszech stron oblepionym,

Można pomyśleć, co by teraz było,

Gdyby się życie na Ziemi skończyło.

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz