wtorek, 6 sierpnia 2019

GORZKA HERBATA


Przechodzisz przez pokoje cieniem drzew za oknem.
Szum wiatru naśladuje barwę twego głosu.
Błądzę za tobą zawsze wciąż tęskniącym wzrokiem.
Chcę ujrzeć twarzy kontur w zwierciadle twych oczu,

Lecz nic nie mam prócz wspomnień twojej obecności…
Odtwarzam więc najmniejsze ujęcia pamięci.
Smakuję w gorzkim żalu nasz posmak miłości,
Dziś cierpiąc tak, jakbyśmy zostali przeklęci.

Nie ma ciebie już przy mnie w zwykłej codzienności.
Rozszarpano me serce tym bólem rozstania.
Wegetuję z dnia na dzień kątem w samotności,
Wyczekując przez niebo naszego spotkania.

Zdaje mi się, że słyszę wciąż twoje westchnienia,
Szelest kartek lektury, którą się karmiłeś,
Więc zapadam z ufnością w ten moment istnienia,
Czując ciepło twych dłoni, w których mnie tuliłeś…

Nie jest dobrze, nie będzie tu nigdy bez ciebie.
Nie mam komu powierzyć sekretów mej duszy.
Każdy moment przy tobie niczym okruch w chlebie
Zaspakaja głód serca zanim ten się wzruszy.

Siedzę sama na progu naszego mieszkania
Z kubkiem zimnej herbaty o liściach goryczy
I tęsknota mnie tylko ramieniem osłania,
Kiedy zegar na ścianie me minuty liczy.

Osłodziłam mój wywar herbaty wieczornej,
Lecz bez ciebie ma posmak żalu i rozpaczy.
Chłodzę usta wywarem duszy nieprzytomnej,
Której został po tobie ten żywot tułaczy.

Staram się jakoś wkupić w łaski codzienności,
Aby trochę oswoić tęsknotę za tobą,
Lecz nie sposób zastąpić tej naszej miłości,
Nic wszak dla mnie już nie jest skuteczną osłodą.

Tak już chyba zostanę z kubkiem mej goryczy,
Wypatrując na niebie wschodzącego słońca.
Nikt prócz nas tu i teraz się dla mnie nie liczy.
Muszę jakoś dociągnąć do swojego końca,

Muszę jakoś dopłynąć do brzegu, by powstać,
By się wreszcie wynurzyć z toni mej tęsknoty.
Nie chcę długo na ziemi bez ciebie pozostać.
Nie znajduję do życia przyjemnej ochoty.

Z tobą pragnę w milczeniu napić się herbaty,
Gdyż przy tobie na pewno poczuję smak miodu.
Niech się wreszcie połączą nasze wspólne światy
Tak, jak kiedyś kochany przed laty, za młodu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz