Jestem! –
Głosem przebijam pancerne milczenie
nieba,
A niebo mi odpowiada rzęsistym
deszczem
I szum brzemiennych kropel jak
zboże rozsiewa,
Zapisując na ziemi swój telegram
wierszem.
Jestem! –
Wzbijam się ponad gwiazd kapelusz
kryształowy,
Odkrywając w swym sercu to, co było
pierwsze.
Wszechświat wkrada się rozmarzeniem
do mej głowy,
Odsłaniając przed okiem objawienia senne.
Jestem! –
Ostrzem echa rozcinam ciszy rozmodlenie,
Wślizgując się w jej spokój szeptem
i szelestem.
Niech ma stopa odciśnie na ziemi istnienie!,
Bo przecież gdzieś i pośród namacalnie
Jestem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz