poniedziałek, 11 lipca 2022

ZA SZCZĘŚCIEM

Nie mów do mnie nic więcej!

Tak mi się smutno robi.

Gdzieś opuściło mnie szczęście…

Może to później nadrobi

I może stanie w progu

Z naręczem kwiatów cicho

Wciśnięte nieśmiało w rogu

Jakoby czuło się licho?

A gdy je zauważę,

Wyciągnę doń ramiona,

Herbaty, kawy zaparzę

Jego wizytą wzruszona.

Zapytam: gdzie łaziło

Beze mnie w pojedynkę?,

Czy za mną chociaż tęskniło...

Choć trochę lub odrobinkę?!

Tak trudno żyć bez szczęścia,

Nie sposób poznać ludzi,

Którym nadzieja przyświeca,

Empatia w sercach się budzi.

Tak trudno cel osiągnąć

Pomimo ciężkiej pracy -

Jedynie pech da się ściągnąć…

Cokolwiek w życiu on znaczy.

Z tego powodu szczęście

Jest sensem każdej doby,

Więc pokonuję zawzięcie

Pod nogi rzucane kłody.

grafika pochodzi ze strony: tapeciarnia.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz